Trochę słodyczy potrzebne jest każdemu z nas. A jeśli można zjeść deser, który prawie w całości składa się z owoców - to jeszcze lepiej. :-) Luty nie rozpieszcza dobrodziejstwem owoców i warzyw, dlatego warto sięgnąć po rodzime specjały, które są dostępne o tej porze roku.
Deser robi się dosyć szybko i potem już tylko musimy poczekać, aż wszystko zastygnie... :-)
Składniki:
70 dkg jabłek
opakowanie galaretki pomarańczowej
5 dkg orzechów włoskich
5 dkg migdałów
5 dkg rodzynek
50 ml rumu
odrobina soku z cytryny
Jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Lekko skrapiamy cytryną. Orzechy i migdały drobno siekamy, rodzynki namaczamy w rumie.
Wszystkie bakalie oraz jabłka wkładamy do salaterki i mieszamy.
Galaretkę rozpuszczamy w szklance wrzącej wody. Dokładnie rozpuszczamy.
Mieszamy z owocami i rozkładamy do pucharków.
Odstawiamy do lodówki na noc. Podajemy przybrane jogurtem greckim lub bitą śmietaną.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz