Oto propozycja na staromodny sernik, który po upieczeniu wygląda jak "sernik babci". Podczas pieczenia bardzo mocno wyrasta - miałam wrażenie, że wypełznie z foremki. Na szczęście zatrzymał się w ostatnim momencie, a w smaku nie ma sobie równych. :-)
![]() |
Sernik starej daty |
Składniki:
ciasto pókruche:
2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru pudru
80 g masła
jajko
2 żółtka
2 płaski łyżeczki proszku do pieczenia
masa:
1 kg tłustego, mielonego twarogu
2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
jajko
4 żółtka
budyń śmietankowy
pianka:
5 białek
1/2 szklanki cukru
Najpierw przygotowujemy ciasto na spód. Masło siekamy, dodajemy jajko, żółtka i cukier puder. Wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i zagniatamy ciasto. Opakowujemy w folię i chłodzimy w lodówce około godziny.
Przygotowujemy masę. Żółtka, jajko i cukier ubijamy na puszystą masę. Nadal ubijając dodajemy stopniowo twaróg, wlewamy mleko i wsypujemy budyń, odkładając jedną łyżkę na później. Jak masa jest wyrobiona, dodajemy olej i miksujemy.
Na wysmarowaną blachę wykładamy ciasto - wylepiamy nim spód i brzegi. Na ciasto wylewamy masę serową. Wstawiamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 200°C. Pieczemy godzinę.
Przed końcem pieczenia robimy piankę na wierzch. Białka ubijamy na sztywno dodając powoli cukier i resztę budyniu. Na gorący sernik wykładamy równomiernie ubitą pianę. Pieczemy około 15 minut w temperaturze 210°C. Pozostawiamy do ostygnięcia w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz