Fasolka szparagowa pod biszkoptową pierzynką

Zbliżają się święta. Niedługo zacznę podrzucać Wam pomysły na tegoroczną Wielkanoc. Tymczasem proponuję danie obiadowe lekkie i nie wymagające ogromnych umiejętności kulinarnych. Nie zajmie też pół dnia w kuchni, a w czasie zapiekania można poczytać książkę, albo umyć okna. ;-)

Składniki:
800 g zielonej fasolki szparagowej (poza sezonem może być mrożona)
2 łyżki masła
1/2 szklanki startego sera cheddar
2 jajka
1/2 szklanki mleka
2 łyżki bułki tartej
szczypta pieprzu
sól
3 łyżki posiekanej natki pietruszki

pierzynka:
2 jajka
1,5 łyżki mąki
szczypta cukru, gałki muszkatołowej i soli

Fasolkę myjemy, obcinamy końcówki i gotujemy w osolonym wrzątku - około 8 minut. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Jajka rozkłócamy z mlekiem, startym serem, łyżką posiekanej nati pietruszki, solą i szczyptą pieprzu.
Piekarnik nagrzewamy do 200^oC. Żaroodporny półmisek smarujemy masłem i wysypujemy tartą bułką. Do półmiska przekładamy fasolkę. Zalewamy miksturą jajeczno-mleczną i zapiekamy 15 minut.
W tym czasie ubijamy na sztywno pianę z białek. Rozkłócamy żółtka z solą, szczyptą cukru i gałką muszkatołową. Mieszamy pianę z żółtkami i cały czas mieszając stopniowo dodajemy mąkę.
Krem wyłożyć na fasolkę i zapiekać kolejne 10 minut. Przed podaniem posypać natką pietruszki.

Smacznego!