Tarta improwizowana

Wybieraliśmy się na majówkę w plener. Trzeba było przygotować coś do zjedzenia "na wynos", a czasu na przygotowania jak zwykle było niewiele. Zajrzałam do lodówki, dokupiłam kilka potrzebnych produktów i na wycieczkę pojechała z nami tarta. Robienie tego dania jest o tyle fajne, że nakład pracy zależny jest od farszu - im mniej trzeba go obrabiać, tym szybciej wykonuje się całe danie. Czas kiedy tarta jest w piekarniku można wykorzystać na inną aktywność domową. To od was zależy czy będzie to żmudna domowa praca czy słodki relaks.:-)

Składniki:
Ciasto:
20 dkg mąki pszennej
10 dkg masła
szczypta soli
1-2 łyżki zimnej wody
tłuszcz do formy

Wierzch:
12 pieczarek
3 szalotki
pół czerwonej papryki
pół opakowania sera typu feta
4 jajka
150 ml słodkiej śmietany 12 %
tłuszcz do smażenia
sól i pieprz

1. Z podanych składników zagniatamy ciasto i chłodzimy 15 minut w lodówce.
2, Obrane i pokrojone w plasterki pieczarki smażymy ok. 10 minut na patelni, pod koniec smażenia dodajemy pokrojone szalotki. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Paprykę kroimy w paseczki, ser w kostkę.
3. Wykładamy ciasto na wysmarowaną tłuszczem formę, nakłuwamy widelcem w kilku miejscach i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C na 10 minut.
4. Po wyjęciu ciasta wykładamy na nie pieczarki, paprykę i ser.

5. Z jajek, śmietany i przypraw robimy zalewę. Wylewamy na farsz tarty. Pieczemy w 190 °C około 45 minut.
Smacznego!