wtorek, 11 kwietnia 2017

Carpaccio z buraków

Wiem, pomyślicie, że pomyliłam święta. Wielkanoc to przecież przede wszystkim jajka, biała kiełbasa i  mazurki. Ale kiedy pierwszy raz spróbowałam tej przystawki ustaliłam sama ze sobą, że to świetny dodatek na wielkanocny stół. Kwaśno - pikantna kombinacja z warzyw w sam raz idealny kontrapunkt dla tłustych mięsiw. Poza tym, można zawsze powiedzieć, że to nowa odmiana ćwikły ;-) Na moim stole wielkanocnym na pewno jej nie zabraknie :-)

Śpiewająco w kuchni
Carpaccio z buraczków

Składniki:
pół kilograma buraków
kostka tofu
orzechy włoskie prażone

Zalewa:
6 łyżek sosu sojowego
pół szklanki oleju
6 ząbków czosnku
sok z 2 cytryn
pieprz

1. Buraki szorujemy bardzo dokładnie. Odcinamy końcówki i kroimy w cienkie plasterki razem ze skórką.
2. Przygotowujemy zalewę: czosnek przeciskamy przez praskę i mieszamy z pozostałymi składnikami marynaty.
3. Buraki przekładamy do szklanego naczynia i zalewamy połowa marynaty. Odstawiamy na co najmniej godzinę.
4. Rozgrzewamy piekarnik do 170°C. Buraki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 40 minut. Im cieńsze plasterki buraków tym krócej pieczemy.
5. Po upieczeniu pozostawiamy buraki do ostygnięcia po czym wykładamy je na półmisek  "na zakładkę" i polewamy resztą marynaty. Całość posypujemy pokrojonym drobno tofu i orzechami.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz